poniedziałek, 24 lutego 2014

Joda

Pierwszego Jodę zrobiłam już chyba z ponad rok temu, bardzo się wysłużył.
Zażyczył sobie go mój syn wielki fan Star Wars. Po wstępnym buszowaniu w internecie znalazłam
całą masę wzorów bohaterów tego serialu.Zrobiłam jeszcze Artuditu, jest on większy i mniej poręczny do schowania do kieszeni i nie cieszy się przez to takim powodzeniem.
Joda wciąż zabierany jest wszędzie. Przez chwilę myśleliśmy,że został zgubiony, ale po 2 tyg. szczęśliwie się odnalazł. Przez ten czas powstał jednak brat bliźniak.
Jest on mało fotogeniczny bardzo ciężko było mu zrobi dobre zdjęcie.
Tak wygląda stary egzemplarz
A tak nowy  Joda

Taka mała rzecz a jak cieszy dziecko
Pozdrawiam 




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz