środa, 26 marca 2014

Środowe czytanie i kraftowanie

Co u mnie w tym tygodniu się wydarzyło.
Skończyłam poprzednią książkę E.Ostrowskiej Kamuflaż, wciągająca ale końcówka już mnie znudziła i ją po prostu przeleciałam. Po tej lekturze jakoś wpadłam w niemoc czytelniczą jak i robótkową.
Trwało to około 3 dni, aż w końcu w  zabrałam się za HarrisCharlaine- Czysta jak łza.
Czytałam tej autorki książki na podstawie,których powstał serial Czysta krew,
Ta seria książek jest o Lily Bard, która skrywa tajemnicę z przeszłości.
Pracuje jako sprzątaczka, a w czasie wolnym trenuje karate.
Podczas nocnego biegania znajduje zwłoki mężczyzny.....


 Robótkowo to wczoraj wieczorem udało mi się zacząć a dzisiaj rano skończyć te podkładkę/serwetkę.

Jest to wzór Nicki Trench, mojej ulubionej autorki książek szydełkowych.
Od dawna mi się podobały, ale wzoru nigdzie nie mogłąm znaleśc , zaparłam się i ze zdjęcia  po kilku próbach  i błędach mi wyszła. Kolejne w drodze....
Pozdrawiam i dziękuję bardzo za wszystkie komentarze





9 komentarzy :

  1. A ja widzialam ten wzor na serwetke w jednej z gazet. Kurcze, mam opis tylko po niemiecku, bo to niemiecka gazeta... Nawet schematu tam nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno ukazały się w gazetach, chyba Simple Crochet i pewnie w niemieckiej wersji, największy problem miałam z końcówką.

      Usuń
  2. Ja prawie zawsze robię ze zdjęcia bo większość schematów jest skopsana albo ma opis ( czego zupełnie nie rozumiem). Teraz tak właśnie robie spódnice, co innego na zdjęciu a co innego na schemacie- ale to polska gazeta niestety. Całkiem spora ta podkładka. Serdecznosci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opisy Nicki Trench naprawdę są dobre, nie ma w jej książkach schematów, zgodzę się z Tobą, że polskie gazety i opisy w nich są do niczego.

      Usuń
  3. Śliczna podkładka w pastelach, szydełko niestety zostało wyparte na rzecz drutów , ale i tak z przyjemnością oglądam to co tworzycie Wy szydełkowe dziewczyny, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta serwetka to cacko po prostu! wygląda absolutnie pięknie.
    Serię "czystej krwi" mam już za sobą - chyba z kilkanaście tomów. tylko ostatniego, zdaje się , że 13 nie kupiłam. serial rozczarował mnie strasznie, bo zmienili prawie wszystko, więc przestałam go oglądać. innych jej książek jeszcze nie miałam okazji czytać. ale może kiedyś...

    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam takie same odczucia do Czystej krwi, o ile książki przeczytałam do któregoś tomu, na pewno więcej niż 10,to film przestałam oglądać tak jak ty. Już prawie kończę tą książkę o Lily Bard tak szybko się ją czyta.

      Usuń
  5. Śliczna podkładka :) Ładnie dobrane kolory. I podziwiam takie wzory - ja nie mam cierpliwości do chowania takiej ilości nitek.
    "Czystą krew" obejrzałam z zachwytem (choć za drugim podejściem dopiero). A od książek nie mogłam się oderwać. I baaaardzo żałowałam jak skończyłam czytać cały cykl, bo jakoś strasznie polubiłam bohaterów.

    OdpowiedzUsuń