środa, 6 maja 2015

Środowo

Ostatnio mnie nie było, cóż znowu latanie po lekarzach, ale myślę, że idzie już ku dobremu. 
Dziecię nie ma migdała czyli teoretycznie tego co czyniło najwięcej problemów.
Zobaczymy, teraz dochodzi już do siebie i do końca tygodnia siedzimy w domku.
Czytelniczo u mnie kiepsko, ani sił ani jakoś chęci.
Zaczęłam nową książkę  Rachel Hore "Pod nocnym niebem". Akcja toczy się w Anglii
Młoda dziewczyna, pracująca w domu aukcyjnym jedzie wycenić kolekcję rękopisów należących do osiemnastowiecznego astronoma, przez co wraca w swoje rodzinne strony. Sny, tajemnice zobaczymy jak się książka rozwinie.

Wydziergałam laleczkę- zajączka. 
Wzór pochodzi z marcowego numeru  gazety Simply Crochet.



Jak Wam minęła majówka, jakieś podróże, wypady w ciekawe miejsca?
Pozdrawiam mocno i dziękuję za odwiedziny
Monika

13 komentarzy :

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj :) szczerze uwielbiam takie szydełkowe laleczki każda w swoim rodzaju ma niewyobrażalny uroczy i wdzięk :) majówkowo rodzinnie pogoda w kratkę, więc i palny pozmieniały, nasz domek zamienił w koci hotel dla pociech znajomych więc czas minął szybko i radośnie :) pozdrawiam przeciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te Twoje szydełkowe maskotki :)
    Książka czeka u mnie na przeczytanie... choć kolejka bardzo długa...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje środowe maskotki są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje dziecko tez miało usuwany migdał. Pomogło. lalunia słodziak!

    OdpowiedzUsuń
  6. Króliczka prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny cudniaczek do kolekcji, ale kątem oka zauważyłam poprzedni wpis i lecę tam zobaczyć misia

    OdpowiedzUsuń
  8. Laleczka urocza i fajną ma fryzurkę. Majówka minęła (za) szybko i przyjemnie, choć pogoda taka sobie była.

    OdpowiedzUsuń
  9. Laleczka super, uwielbiam te Twoje stworki na szydelku. Dzieci tak maja, ze choruja, a potem wyrabiaja sobie uklad odpornosciowy i dalej jest juz lepiej. Ile ja sie nabiegalam po lekarzach z moim synem, a potem z tego wyrosl. Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
  10. Opis ksiazki brzmi zamujaco :) A kroliczka urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna laleczka. Szybkiego powrotu do zdrowia dzieciaczkowi życzę.

    OdpowiedzUsuń